Każda osoba korzystająca z kominka powinna przede wszystkim pamiętać o jego bezpiecznym użytkowaniu. Jest to ważne nie tylko przy samym rozpalaniu ognia, ale również podczas jego wygaszania. Niestety, ta druga czynność dla wielu osób nie należy do najłatwiejszych. Zbyt pochopne wygaszanie kominka zazwyczaj wiąże się z wieloma dodatkowymi niedogodnościami, z nami jednak dowiesz się jak ich uniknąć.
Naturalne wygaszanie kominka – o czym pamiętać?
Najlepszym sposobem na bezpieczne wygaszenie kominka jest doprowadzenie do wygaśnięcia drewna w naturalny sposób. Co to oznacza w praktyce? Po prostu należy zaczekać, aż ogień sam przestanie się palić. Wbrew pozorom nie jest bardzo kłopotliwe, a klucz do sukcesu stanowi odpowiednia organizacja. Zanim zaczniesz dorzucać paliwa do kominka, zastanów się, jak długo będziesz korzystał z emitowanego ciepła. Dzięki temu łatwiej zdecydujesz o optymalnej ilości kawałków drewna, mając na uwadze swoje indywidualne oczekiwania. Jeśli uznasz, że we wnętrzu panuje już właściwa temperatura i dodatkowe ogrzewanie nie jest już konieczne, po prostu przestań dokładać do ognia. Na tym etapie wystarczy cierpliwie poczekać, aż ogień sam zgaśnie. Dlaczego ta metoda jest najlepszym rozwiązaniem, aby bezpiecznie wygasić kominek? Ponieważ nie wymaga Twojej dodatkowej ingerencji, nie musisz narażać siebie na bezpośredni kontakt z żarem. Ponadto naturalne wygaszenie ognia jest także zalecane w kontekście właściwego użytkowania całej instalacji. Natomiast chęć natychmiastowego wygaszenia niekiedy może negatywnie wpłynąć na prawidłowe funkcjonowanie kominka. Aby zatem zapobiec niebezpiecznym awariom i dodatkowym kosztom, lepiej pamiętać o właściwym zaplanowaniu palenia i rozplanować czas zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Blokada dopływu powietrza a wygaszanie kominka – jak to działa?
Czasami zdarzają się jednak sytuacje, kiedy nie możemy sobie pozwolić na kilkugodzinne oczekiwanie, aż kominek zgaśnie swoim naturalnym rytmem. Wtedy też wiele osób decyduje się na ingerencję w prawidłowe funkcjonowanie całej instalacji. Jednym ze sposobów może być zablokowanie dopływu powietrza. Niestety, w praktyce jest to bardzo trudne w realizacji. Ze względu na swoją specyfikę wkłady kominkowe same w sobie nie gwarantują pełnej szczelności. Przepływ powietrza można także zamknąć za pomocą przepustnic, ale również w tym przypadku nie powinieneś liczyć na sukces z uwagi na mniejsze lub większe nieszczelności. W jakimś stopniu z pewnością uda Ci się zablokować dopływ powietrza, lecz efekt będzie bardzo rozczarowujący. Zatrzymanie swobodnej cyrkulacji szybko odbije się na prawidłowym funkcjonowaniu całej instalacji. W komorze zaczną wytwarzać się substancje smoliste, które błyskawicznie przylgną do jej wnętrza. Nadmiar sadzy w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do pożaru wewnątrz komina, dlatego ta metoda wygaszania kominka nie jest zalecana nawet dla doświadczonych użytkowników. Nie uznaje się jej za prawidłową ani bezpieczną, stąd też należy jej unikać! Za alternatywę należy uznać blokowanie powietrza z wykorzystaniem szybra. Musisz jednak pamiętać, że w ten sposób nie uda Ci się całkowite wygaszenie ognia – doprowadzisz jedynie do delikatnego zdławienia płomieni.
Wyjmowanie rozpalonych polan – sposób na wygaszenie kominka
Jedną ze sprawdzonych i bezpiecznych metod gaszenia rozpalonej instalacji kominkowej jest pozbycie się z jej wnętrza płonących kawałków drewna. Jak to zrobić, aby zachować pełne bezpieczeństwo i zadbać o skuteczność? Zaleca się odkładanie rozpalonych polan do metalowego pojemnika, na przykład do wiadra. Zanim tego dokonasz, musisz się upewnić, czy drewno bez problemu się w nim zmieści. Po umieszczeniu go w metalowym naczyniu wystarczy je zasypać popiołem. Brak paliwa sprawi, że w kominku momentalnie przestanie się palić. Opisana metoda jest najlepszym rozwiązaniem dla osób, które oczekują natychmiastowego efektu, ponadto pozostaje ona bezpieczna!
Tradycyjne sposoby gaszenia ognia a kominek
Z pewnością nieraz widziałeś akcje gaszenia pożarów z wykorzystaniem wody, profesjonalnych gaśnic lub koców gaśniczych. Czy jednak takie metody sprawdzają się w przypadku domowych instalacji kominkowych? Niestety, bezpieczne gaszenie kominka przy pomocy wspomnianych środków może przyczynić się do wielu zniszczeń, a stosowanie profesjonalnego sprzętu gaśniczego bez poważnego powodu całkowicie mija się z celem. Możesz jedynie zdecydować się na użycie wody, ale tylko przy pomocy rozpylacza. Dzięki temu uda Ci się doprowadzić do zgaszenia ognia, jednak musisz pamiętać, aby nie dopuścić do znacznego przemoczenia drewna. Mokry opał nie będzie nadawał się do użytku bez wcześniejszego wysuszenia. Co więcej, bezpośredni kontakt z wodą ma negatywny wpływ na całą instalację, niszcząc stalowe i żeliwne elementy.
Jeśli nie wiesz, jak bezpiecznie wygasić kominek, lepiej cierpliwie zaczekaj, aż ogień sam zgaśnie. Tylko w wyjątkowych sytuacjach możesz zastosować jedną z metod natychmiastowego gaszenia. Wyciągnij płonące drewno z kominka lub postaw na delikatne pokrapianie paliwa wodą. Pamiętaj, że priorytetem musi być Twoje bezpieczeństwo, dlatego nie możesz podejmować pochopnych decyzji.